Kolejny raz zostaliśmy zadysponowani do podtopień na terenie Bysławia. Ponownie udaliśmy się na ul. Polną, gdzie ponownie zalana byla piwnica i okoliczne studzienki. Udaliśmy się również na lądowisko przy cmentarzu, gdzie zalany był dojazd. Częściowo usunelismy wodę za pomocą pompy i wykonaliśmy odpływy. Do remizy wróciliśmy po ok. 2 godzinach.