Za pierwszym razem w godzinach wieczornych usuwaliśmy gniazdo szerszeni, które było przy kominie w budynku mieszkalnym leśniczówki, a kolejnego dnia gniazdo wielkości piłki do koszykówki zlokalizowane pod sufitem w budynku gospodarskim użytkowym w Bysławku.
Ratownicy w specjalnych ubraniach ochronnych usunęli zagrożenie – gniazda. Miejsce po kokonach zostało odpowiednio zabezpieczone przed ponownym osiedleniem się owadów.
zdarzenie nr 52,53/2018